Autor |
Wiadomość |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Czw 23:01, 01 Lis 2007 Temat postu: Amar es mi vida - " Miłość jest moim życiem" |
|
|
OBSADA:
Alicja Lopez - PAOLA REY - cudowna kobieta. Jest najwspalnialszą osobą. Każdy kto ją spotka mówi o niej piękna , dobra, pełna uczuć. Jest tylko jeden problem nie może znaleźć miłości która będzie jej towarzyszyć do końca życia.
Mariana Arrasando - Thalia
Jest przyjaciółką Alicji pomaga jej jak tylko może. Niestty przyjdzie czas kiedy ich przyjaźń będzie przeżywała poważny kryzys. Jest panną.
Norma Magden- Jacky Bracamontes - pomoże Alicji kiedy ona nie będzie się tego spodziewała. Jest zagubiona w sobie ale w końcu odnajdzie sens życia.
Natalia Garcia- Marlene Favela - największy wróg Alicji. Będzie ją prówała zabić. Gdy to się jej nie uda wpadnie w szał.Jest potworem w ciele kobiety. Nie zna co to są uczucia.
Lorena Norben - Karina Mora - jest przyjaciółką Natali. Wspiera ją w czynach. Ale później zrozumie że zaprzyjaźniła się z największym potworem na świecie.
Lucia Kopedrano- Vanessa Villela - jest kobieta którą trzeba szanowąc. Ma firmę budowlaną. Jest bogata ale brakuje jej do szczęścia tylko miłości. Którą będzie chciałą zyskać siłą.
Alberto Maniora -Jorge Luis Vasquez - zakochany w Alicji. Kieyd zrozumie że ich miłość nie ma sensu. Zwiąże się z Lucią. Niestety to nie będzie szcęśliwy związek. Kiedy zakocha się Margaricie Lucia będzie próbowała oddzielić go od ukochanej.
Margarita Gaditora - Sandra Echevarria - odwzajemni uczucie Alberta. Niestety ich miłość będzie zagrożona. Jest bardzo dobrą dziewczyną. Któa pochodzi z bogatej rodziny.
Stefano Sardykana - Christian Meier - przyjaciel Volfreda. Zakochany w Natalii. Wie jaka ona jest ale miłośc przewyższa wszystko
Maurico Soto - Juan Alfonso Baptista - zakochany nad życie w Alicji. Oboje odwzajemniają uczucie któr jest wyższe od wszystkich innych na świecie.Mimo przeszkód w miłości zawsze będzie kochał Alicje. Pracuje w firmie budowlanej Luci.
Anita Guardiola - Silvia Pasqual - matka Alicji. WSpiera jak tylko może swoją córkę. Kocha ją za siebie i za ojca
Carina Vade - Ingrid Martz. Pracownica Luci. Ma małe dziecko kiedy zrezygnuje z pracy nie będzie miała z czego żyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ania199218 dnia Sob 20:50, 03 Lis 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Pią 21:19, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 1
Alicja z matką rozmawia w kuchni:
- mamo wiesz jak bym chciała się zakochac tak prawdziwie- mówi Alicja
- kochanie mysle , że na to jeszcze przyjdzie pora. Jesteś młoda i masz całe życie przed sobą - mówi Artemida
- oj ale wiesz bym już chciała żyć miłość - dodaje ALicja
- kochanie rozumiem cię. Ale miłośc nie zawsze jest szczęśliwa. Widzisz ja i tata nie rozumieliśmy pojęcia miłość
- oj mamo nie mów tak napewno jeszcze znajdziesz miłość swojego życia- pociesz ją Alicja
- oj daj spokój córeczko. Ja jestem już w takim wieku. Zostawmy ten temat.
- dobrze wiesz z kim się dzisiaj umówiłam?
- z kim kochanie? Wiem z twoją najlepszą przyjaciółką
- tak dokładnie niedługo idziemy na zakupwy razem z Marianą - odpowiada uśmiechnięta Alicja
- to może już idź po nią bo się spóźnisz i co będzie?
- nie rozumiem dlaczego ty mamo zawsze jesteś taka punktualna - mówi ALicja
- no bo tak juz jestem - odpowiada Artemida.
-------------------------------------------------------------------------------------
Na mieście idzie pewna kobieta. Jest piekna ale wie że to jej ne wystarczy. Chciałaby znaleźć prawdziwą miłość.To Lucia
Spotyka Carine pracownicę z pracy
- dzień dobry pani dyrektor - mówi wystraszona Carina
- dzień dobry. A powiedz mi co ty tu robisz? - pyta się Lucia
- idę do pracy - odpowiada
- no chyba widzę. Ale powinnaś tam być już bardzo dawno!- mówi podniosłym głosem Lucia
- ale pani dyrektor ja tylko spóźnię się o jedną minute - mówi przerażonym głosem Carina
- posłuchaj . Nie obchodzi mnie czy minutę czy nie . Zależy ci na tej pracy?
- tak i to bardzo
- więc się postaraj bo narazie się spóźniasz i nie widze twojego wkładu w rozwój firmy. A teraz leć a ja tu zostane
- już lece
Lucia myśli:
Czy ja zawsze muszę mieć pracowników takich nierobów. Nie wiem muszę to zmienić. Przecież sami kretyni u mnie pracują. Muszę zrobić z tym pożądek i zmierza powolnym krokiem do siedziby firmy.
-------------------------------------------------------------------------------------
Alicja i Mariana idą do sklepu z ciuchami.
- zobacz jak dobrze bym było się przytulić w ramiona mężczyzny. Spójrz na tą dziewczynę co się tuli do ukochanego.
- Mariana proszę cię nawet nie mów o takich rzeczach. Zajmijmy się lepiej zakupami.- prosi ALicja
- dobrze, dobrze co tylko chcesz - odpowiada Mariana
- spójrz na tą bluzkę.......
-------------------------------------------------------------------------------------
Alicja nie jest szcęśliwa widząc innych zakochanych.Sprawia to jej przykrość
-------------------------------------------------------------------------------------
Natalia i Roberto przestają się przytulać.
- widziałaś Natalio jak tamte kobiety się na nas patrzyły?
- nie nie widziałam. Ale bardzo mi się to nie podobało - mówi wściekle Natalia
- oj kochenie nie przejmuj się tak tym - pociesza ją Roberto
- wkurza mnie że takie wywłoki jak one na nas spoglądają- odpowiada Natalia
- wywłoki?? - no nie przesadzaj
- ja przesadzam - mówi wściekle Natalia
- już dobrze kochanie- mówi Roberto
- przytul mnie mocno - mówi Natalia
- już. kocham cię- mówi Roberto
- ona się do niego przytula i gdy ma głowe z tyłu szyderczo mówi - ja też cię kocham kochanie
------------------------------------------------------------------------------------
Smutna mina Alicji, która nie zaznała prawdziwej miłości
Natali jest strasznie zdenerwowana widząc Mariane i Alicje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ania199218 dnia Sob 11:44, 03 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Marica;**
Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*
![Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;* Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*](http://img515.imageshack.us/img515/6193/admin21el.gif)
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 4372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z superanckiego miasta:D
|
Wysłany: Sob 11:42, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
super czekam na nowy ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Sob 11:43, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
cieszę się:*:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Marica;**
Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*
![Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;* Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*](http://img515.imageshack.us/img515/6193/admin21el.gif)
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 4372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z superanckiego miasta:D
|
Wysłany: Sob 11:44, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
poprosyu boski odcinek jak i telenowela super sie zapowiada mam nadzieje ze juz wkrotce Alicja sie zakocha;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Sob 11:45, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
no ja też mam taką nadzieje:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Marica;**
Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*
![Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;* Administrator Maritza :) czyli Mistrz ;*](http://img515.imageshack.us/img515/6193/admin21el.gif)
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 4372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z superanckiego miasta:D
|
Wysłany: Sob 11:49, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a kiedy dasz nastepny ;D oby dzisiaj ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Sob 11:50, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
tak tak dam dziisaj wieczorkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Sob 20:48, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 2
Lucia Kopedrano wchodzi do firmy. Wszyscy pracownicy zaczynają się jej nisko kłąniać. Widać że są pod wielką presją. Lucia gdy zauważa na korytarzu Carine mówi:
- przyjdź do mnie na chwilke - prosi Carine
- ale pani dyrektor- mówi Carina
- posłuchaj jeżeli chcesz tu pracować to przyjdzież, a jeżeli nie to potraktuje to wiesz jak - tłumaczy Lucia
- oczywiście pani dyrektor- odpowiada
- więc za 15 minut jesteś u mnie
-------------------------------------------------------------------------------------
Alicja i Mariana wracają z zakupów:
- dlaczego jesteś taka smutna? - pyta Mariana
- a sama nie wiem. Przecież byłam na zkaupach z najlepszą przyjaciółką to powinnam być zadowolona.- mówi Alicja
- dokładnie kochana a zobaczysz będziesz szczęśliwa - mówi Mariana
- dobrze ale chciałabym spotkac miłość swojego życia
- oj spotkasz ją napewno spotkasz.
- obyś miała rację - mówi Alicja
- jesteś piekną dziewczyną. Wszyscy zazdroszczą ci urody - pociesz koleżankę Marina
- ale nie znam miłości- mówi ALicja
- chodź no chodź idziemy
-------------------------------------------------------------------------------------
Do pokoju Luci wchodzi wystraszona Carina
-siadaj proszę-
- już pani dyrektor- mówi Carina
- czy ty ciągle będziesz mnie nazywać pani dyrektor? - pyta się Carina
- nie wiem co mam pani odpowiedzieć, ale pani jest najważniejszą osobą jaką znam.
- Carina czy ja ci kiedyś mówiłam że nawet wiesz co mówisz - mówi Lucia
- dziękuje bardzo. To dla mnie zaszczyt usłyszeć z pani ust tyle dobrego - tłumaczy Carla
- jeszcze rano miałam ochotę cię wyrzucić- mówi Lucia
- oh nie! przecież pani wie że mam małe dziecko
- przestań jęczeć! Ty masz tu najwięcej inteligencji z moich wszystkich pracowników. A teraz idź
- dziękuje . Pani jest kochana- mówi zadowolona Carina
- nie kochana nie mogę być bo jestem dyrektorką tej firmy. Więc mnie tak nie nazywaj.
- jak pani tylko sobie życzy - mówi Carina i wychodzi
- chyba się starzeje że nie mam ochoty jej wyrzucić - mówi sama do siebie Lucia
-------------------------------------------------------------------------------------
- cześc braciszku mówi do - mówi do Maurica jego siostra
- oj witaj kochana Margarito! - co ty tu robisz? - odpowiada jej
- ja przyszłam ciebie odwiedzić w pracy- mówi Margarita
- właśnie widzę ale bym wolał żebyś tu nie przychodziła - mówi Maurico
- dlaczego? nie. Masz coś do ukrycia?- pyta się Margarita
- nie nic nie mam do ukrycia, ale szefowa mojej firmy nie znosi gdy przychodzi do pracowników ktoś z rodziny.- mówi Maurico
- ale teraz chyba jej nie ma
- właśnie jest. Przyszła nie dawno ta harpia
- dobrze braciszku to ja naprawde już ide . Po ostatni z nią spotkaniu nie hce jej widzieć - mówi Margarita
- dobrze do zobaczenia w domu:) Maurico całuje Margarite na pożegnanie.
-------------------------------------------------------------------------------------
Margarita nie chce miec do czynienia z Lucią. Wie że jest najgorszą szefową na jaką mógł trafić jej brat.
Lucia mimo wszystko uwarza że się starzeje. Nie może zwolnić Cariny dla własnej przyjemności.
[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
ania199218
Idol mega wszystkich użytkowników :))
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Legnicy:):)
|
Wysłany: Nie 21:59, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 3
Natalia i Stefano spożywają razem kolacje
- kochanie co się tak smucisz - pyta Stefano
- nic mi nie jest! - odpowiada Natalia
- napewno?
- napewno. Byś przestał się tak wypytywac i byś się zajął sobą. - krzyczy Natalia
- ale kochanie nie wiem co cię gryzie
- słodziutki zamknij swoja buzię i przęknił to co w niej masz - mówi Natalia
- dlaczego ty zawsze musisz być tak niemiła - pyta się STefano
- co? ja niemiła ? chyba żartujesz - mówi zmienionym głosem Natalia
- stajesz się coraz gorsza - mówi Stefano
- no teraz już przesadziłeś - krzyczy Natalia i odchodzi od stołu
-------------------------------------------------------------------------------------
Carina w swoim pokoju jest zachwycona przemianą Lucii. Nagle ktoś puka do drzwi.
- witaj kochanie - mówi pewien człowiek ubrany na czarno
- wyjdź stąd. Nie chce cię widzieć krzyczy Carina.
- przperaszam kotku ale nie słysze - mówi wrednie
- mam ci to przleitwerować czy do ciebie nie dociera że nie jesteś tu mile widziany - krzyczy Carina
- nie przesadzaj jeżeli nie chcesz to więcej tu moja noga nie postanie- mówi Alberto
- posłuchaj nie chcę cię widzieć. Mam z toba dziecko. To tylko tyle co zostało z naszej miłośći - tłumaczy Carina
- ale?-mówi Alberto
- nie ma żadne ale wyjdź stąd bo mi przeszkadzasz - prosi Carina
- dobrze ale nie podaruje ci tego - odgraża się Alberto
- wyjdź ! wyjdź
- juź wychodzę! Ale najpierw chcę ci coś dać - mówi ALberto
- nie bądź beszczelny
- to tylko maskotka dla Victora- mówi Alberto i wyciąga słodkiego misia
- dobrze przyjmę ją ale już idź
- już idę żegnaj Carina
Gdy zamyka drzwi Carina zaczyna płakać. Dlaczego ja muszę go widywać?
-------------------------------------------------------------------------------------
Margarita idzie korytarzem firmy wpada nagle na Alberta.
- ojej przepraszam najmocniej- mówi zrozpaczona
- nic się nie stało - mówi Alberto
- przepraszam jeszcze raz - mówi Margarita
- czy my się nie znamy?
- nie sądzę - mówi Margarita i odchodzi
-------------------------------------------------------------------------------------
Natali dzwoni do Loreny
- cześć - mówi Natalia
- witaj kochana! - wita ją Lorena
- możemy się spotkać ? - pyta Natalia
- a kiedy? -pyta się Lorena
- ja już nie wiem mam kłopot. Musiałam odreagować po tym jak znowu posprzeczałam się ze Stefanem
- znowu? dobrze jutro możemy sie spotkać
- dobrze jutro
-ale bardzo się martwie o ciebie - mówi Lorena
- niepotrzebnie. Przecież nic mi nie jest - mówi Natalia
- zewnętrznie nie ale wewnętrznie tak - powtarza Lorena
- dobrze , ta rozmowa nie ma sensu do jutra!
- oj do jutra - odkłada słuchawke Natalia
-------------------------------------------------------------------------------------
Jak ty to robisz że jesteś taka ładna - pyta się Mariana Alicji?
- ładna oh nie przesadzaj jeżeli bym poczuła miłość to bym była ładniejsza - mówi Alicja
- ja miałam pare okazji do miłości - mówi Mariana
- i ci nie wyszło
- dokładnie. Miałam się nie wtrącac do tego więc już nic nie mówie
- no właśnie:)
- ale powinnaś może się zakochać - mói ALicja
- Słuchaj czy ty kiedykolwiek się zmienisz? Czy tylko będziesz mi powtarzać o miłości
- dobrze, obiecuje obiecuje - mówi Alicja
-------------------------------------------------------------------------------------
Mariana jest już zdenerwowana że jej przyjaciółka ciągle powtarza o miłośći
Natali jest strasznie zdenerwowania i sprzecza się ze Stefano
Carina jest zrozpaczona po spotkaniu z ojcem jej dziecka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|