Amor Prohibido..**(Pdg 2)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 50, 51, 52 Następny

Klaudynka...xD

Dzisiaj juz 10 odcinek...!!!! Very Happy

Odcinek 10:
Rano Martin czekal juz na Pepite,starał sie aby nikt go nie zauwazył...stał przy oknie i wyczekiwał na przyjaciółkę...
Gdy przyjaciele Pepy pomogli jej znieśc dziadka niespodziewanie do hacjendy wrócila Gabriela.Zdziwiła się na widok samochodu piosenkarki.POstanowiła wejśc do domu.Ujrzała jak mezczyzni znosza jej tatę ze schodów..
Co sie tu dzieje..?-spytała.
Dizęńdobry pani Gabrielo,przyjechałam po pani ojca.Jak sie ciesze,że ozwoliła mu pani wyjechac ze mną-powiedziała.
Chwileczkę..ja pozwoliłabym na takie szalestwo-spytała ze zdziwieniem.
No tak Martin powiedział mi,ze pani sie zgodziła i kazał mi tu dziś przyjechać.
Tato co to wszystko ma znaczyc...?-spytała z oburzeniem.
Pytałem się ciebie a sie na to nie zgodziłaś to fakt,ale jestm dorosły i nie bede cie prosił o zdanie..-powiedział.
Ale tato ja sie o ciebie martwie bo cie kocham-powiedziała Gabriela.
Jeśli chcesz mozesz jechac z Pepitą ale tyllko na krótka przejażdżkę na jeden dzie-powiedziała z usmiechem.
No dobrze..Pepa jedziemy-odparł i klepnał Pepite w tyłek.
*************************************************************
W tym samym czasie Oscar,Juan i Franco pracowali na hacjendzie...a ich żony szykowały sie na wspólne zakupy.
Jimena dobrze wygladam-spytała Norma.
Przeslicznie...odpowiedziała Jimena.
No to idziemy...Sara czeka na nas na dole...?powiedziała Jimena.
Zejdz już na dólł ja pójde na chwile do Juana Davida...pod nasza nieobecnośc zaopiekuje się nim Eva-odpowiedziała.
A gdzie Norma...?spytała Sarita-
Poszła jeszcze do Juana Davida.odpowiedziała Jimena.
Już jestem mozemy ruszac-powiedziała Norma..
Mam pomysł..powiedzial Sara.
Jak..?i-spytały siostry.
Wjedziemy po meme,ona chetnie pojedzie z nami..
Tak myslisz..no dobrze swietny pomysł..jedżmy do niej-powiedziała Norma.
*************************************************************
Juan-powiedział Oscar.
Słucham-odpowiedział.
Musimy wezwac weterynarza żle z koniem Jimeny.
Dobra pójdę do domu go wezwać...powiedział.
Franco rusz sie-powiedział Oscar.
Co znowu..?Ciagle się czepiasz-poweidział Franco.
Idz lepiej do domu i mysl dalej..powiedział Oscar.
Tak ja pójde do domu a ty dalej będziesz się moczył w twojej wanience..powiedział ze śmiechem..
*************************************************************
Sostry były już na miejcu weszły do hacjendy i ujrząły mame siedzaca w salonie..
Mamo-powiedziały.
Córeczki...niespodziewałam się was..powiedziała.
Siadajsie powim Domindze,żeby przygotowała kawe.
Nie nie..my nie w tej sprawie..chcemy abyś pojechała z nami na zakupy.powiedziała Jimena.
Ja z wami na zakupy..nie nie obrazcie się ale nie ma do tego głowy-powiediała Gabriela.
Nie daj sie prosic mam..powiedziala Sarita.
No dobzre poczekajcie pójde tylko na chwile do pokoju.
A gdzie dziadek wtrąciła Norma.
Wyjechał z Pepita na krótką przekjjażdżke-powiedziała.
Po kilku sekundach Gabriela była gotowa i obiet Elizondo pojechały na zakupy.
************************************************************
3 Godzony póżniej:
Siostry odwiozy mame do domy porzegnaly soe i pojechały do hacjendy Reyes.
Gabriela weszła do domu z pewnościa,że jej ojciec juz wrócił.
Gdze jest tata-spytała Domingi.
Jeszcze nie wrócił-odpowiedziała.
Jak to jeszcze nie wrócił-spytała.
Nie czekaliśmy na niego ale się nie pojawił.-powiedziała slużąca.
*************************************************************

luzmi

świetny odcineczek Smile

Barbara

świetny odcinek.Ten nasz Martin

luzmi

no i świetna fota Smile

Klaudynka...xD

Dzięki..no teraz będę sie starała dawac zawsez kilka fot.. Very Happy

Barbara

To super.Czekam na new

Klaudynka...xD

New bedzie jutro... Very Happy

Ale nie wiem czy streszczenie czy coś innego... Smile

Barbara

O fajnie czekam.Juz wstawila nowy odcinek

Klaudynka...xD

Wiem skometowałm jest super... Very Happy

Barbara

Dzięki twoja równiez jest super