Amor Prohibido..**(Pdg 2)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 50, 51, 52 Następny

dzosia

A kiedy bedzie nowy odcinek ;>

Klaudynka...xD

Moze jutro... Smile

Dzisiaj już chyba nie dam rady.. Sad

Ale jutro na pewno umieszczę.. Smile

dzosia

super, to czekam Smile

Klaudynka...xD

No więc dzisiaj już 15 odcinek.. Smile

Jak to zleciało.. Very Happy

No ale lepiej pisac teraz więcj bo sa wakacje gdy zacznie się szkoła..za bardzo nie będzie na to czasu.. Sad

Dzisiaj niestety bez fotosów..ale gdy znajdę czas umieszczę.. Smile

No więc odcinek 15.. Smile

Meżczyzna ubrany na czarno chodził po terenia hacjendy,Gabriela szybko poszla do pokoju Juana Davida zobaczyc czy nic mu nie jest.Jednak on słodko spał,a tajemniczy człowiek przygladał sie hacjendzie,gdy zobaczył Gabriele w oknie spojrzał na nia i uciekł....
****************************************
Rano w Santa Clerze wszyscy wstali i poszli na piknik...
Jak tu pieknie-powiedziała Jimena.
Tak kochanie przydał nam się taki odpoczynek..-odpowiedział Oscar.
Masz racje,ale dzisiaj juz wracamy-powiedziała Norma.
A moze przedluzymy nasz pobyt?-spytał Franco.
Nie wiem sama nie chce sprawiac mamie kłopotu z Juanem Davidem-powiedziała Norma.
Przestań przeciez dla mamy to zaden problem,wiesz jak się cieszy gdy ja odwiedza-powiedziała Sara.
Tak masz racje póżniej do niej zadzwonie-powiedziała Norma.
Wiecie co..?-spytał Oscar.
Słuchamy Cie-odpowiedziała Jimena..
Dzisiaj zaplanuje urządzenie pokoju naszemu dziecku-powiedział.
Ale kochanie przeciez jeszce trwa budowa naszego domu-powiedziała Jimena.
Tak wiem,ale przeciez można nad tym pomyślec.
No jasne młody tatusku-powiedział Juan.
A wiecie co moze urzadzimy im mała bawialnie na parterze-powiedzial Franco.
To dobry pomysł,ale gdzie macie zamiar ją umieścić-spytała Norma.
Po co na dole 2 łazenki wystarczy jedna i 2 u góry-powiedział Franco..
Coo..?!..Nawet nie waz sie ruszyć moich łaziene-powiedzial Oscar.
Ale kotku po co nam tyle łazienek,Franco ma racje-powiedziała Jimena i pocałowała Oscar.
Jak to po co nam tyle łazienek..?Przeciez zamówiłem juz 4 wanny w kazdej inna a w jednej bedzie nawe jackuzzi.. Smile

Oscar...!!!!-Powiedzieli wszyscy ze śmiechem..
**************************************
Tymczasem w hacjendzie Elizndo Gabriela ubierała Juana Davida,a Martin siedział juz w jadalni..
No choc kochanie ubierzemy ta bluzeczkę-powiedziała Gabriela.
Ale babciu..!-powiedział..
Co..?!-spytała Gabriela.
Ja chcę ta niebieską-powiedział.
No dobrze to ubierzemy tę-powiedziala.
A kto to-spytał Juan David sięgając zdjęcie Bernarda..
To jest Twój dziadek-odpowiedziała i jednoczesnie posmutniała.
Mój dziadek..?!.babciu ale ja nigdy go nie widziałem-powiedział.
Bo umarł gdy sie jeszce nie urodziłeś-powiedziała.
Babciu dlaczego płaczesz-spytał.
Ja skarbie..?!Nie..no skąd..zejdzmy już na sniadanie-powiedziała i wzieła wnuka na ręce.
************************************
W hacjendzie Reyes praca szła jak zwykle w szybkim tepie..
Gdy Eva wycierała kurz zadzwonił telefon..
Dzięńdobry hacjenda Reyes w czym mogę pomóc-spytała.
Dzięńdobry czy jest Jimena?-spytała.
Nie nie ma a kto mówi-spytała.
Margarita Solano jestem jej przyjaciółka,jeszce z czasów szkoły.
Niestety panienka Jimena wyjechała,przekazac coś-spytała.
Tak prosze jej powiedzieć,że dzoniłam i ze niedługa ja odwiedze-powiedziała...
***********************************
Piknik...
Sarito podaj mi wino,trzeba uczcić nasz pobyt tutaj-powiedział.
Kochanie nie chę wina podaj mi lepiej grzybki i ogórki-powiedziała.
No no....widze że Twój apetyt zmienie się z minuty na minute-powiedzialł z uśmiechem.
Nic dziwniego przeciez jest w ciązy-powiedziła Norma.
Ajjj..nie moge tyle jeść bo jeszce ci przytyję kochanie-powiedziała.
To nic nie zmienii tak Cię kocham-powiedział.
Poczekajcie pobiegnę powiadomic mamę o naszych planach...
Don\brze pozdrów ją od nas-powiedziała Sarita...
**********************************
Tymczasem hacjenda Elizondo...
Gdzie Juan David-spytał Martin.
Poszedł na chwile do pokoju po swoje zabawki-powiedziała Gabriela.
Co się stało córeczko od rana o czyms myslisz-powiedział martin.
Tato mam złe przeczucie-powiedziała.
Jakie przczucie..cos się stało-spytał.
W pewnym sensie..wczoraj wieczorem przed hacjenda zauwazyła dziwnego człowieka z bronia w ręku gdy mnie zauwazył wybiegł.-powiedziała.
Podejrzewasz kogos-spytał Martin.
Nie nie mam pojęcia kim mogła być ta osoba.odpowiedziała z przerazniem.
Babciu babciu..!!!!-krzyczał Juan David.
Pójdzesz siez e mną pobawic-spytał.
Alez oczywiście-odpowiedziała,lecz w tym momecie zadzwonił telefon.
Pani Gabrielo to do pani Norma dzwoni-pwiedziała Dominga.
Kochanie idz do dziadka babcia zaraz po ciebie przyjdzie-powiedziała i odebrała telefon.
Witaj córeczko i jak sie bawicie-spytała.
Cześć momo,tu jest fantastycznie,dlatego amm do ciebie prośbe-powiedziała.
Słucham cie córeczko-powiedziała Gabriela.
Czy Juan David mógłby zostac u Ciebie jeszce przez 2 dni?-spytała.
Oczywiście skarbie,wiesz jak bardzo go kocham-powiedziała.
Ach mamo dziękuje Ci-powiedziała.
Musze juz kończyć Juan David mnie woła..Pa..!-powiedziała Gabiriela.
********************************
Gdy Gabriela wyszła z Juanem Davidem zauważyła,osobe która błąkała się wczoraj na tym terenie,dziwienie się jej przygladała..
Nagle podeszla blizej i ujrzała cos niesamowitego..
Szybko wzięła na ręcę Juana Davida i poszła z nim dod domu.
Tato..!-powiedziała.
Co sie stało-spytał.
Gabriela przytuliła sie do ojca on tu znowu jest-powiedziała.
Kto?!-spytał martin.
Ten człowiek stale nas obserwuje-powiedziała.
Rozpoznałaś go?-spytał.
To chyba...Fernando Eskandón...
********************************

Maritza16

Tak myślalałam, ze to bedzie Fernando... Smile

Maritza16

ja zaczynam czytać tą telenowęle od początku, bo wcześniej nie miałam czasu... Smile

Nawet jest fajna... Podoba mi sie Very Happy

dzosia

Super... Fernando, no no, cos podejrzewalam.. a jak onw ogole w 1 czesci skonczyl ;>

Klaudynka...xD

Gdy porwał Gabi i Juana..wtedy go bagno wciągnęło.. Smile

Ale to tylko pokazali mógł z tamtąd jakoś wyjść .. Very Happy

dzosia

Aha.. no na pewno. Moze wlansie tak to zakonczyli, bo juz chcieli 2 czesc krecic, wiec na pewno by sie pokazal..

Klaudynka...xD

No może i by tak było... Smile

Szkoda ze nie ma 2 części.. Sad

POstaram się dzisiaj też dodac fotki z odcinków.. Very Happy